Co warto wiedzieć na temat BIKu
W powszechnej świadomośći Biuro Informacji Kredytowej wywołuje wyłącznie negatywne skojarzenia. Trudno się dziwić, od wielu lat spora rzesza konsumentów dostaje negatywną decyzję kredytową właśnie z powodu "złego BIKu". To oczywiście skót myślowy, BIK nie jest rejestrem negatywnych Dłużników, a jedynie instytucją zbierającą informacje o wszystkich zobowiązaniach Klientów.
Co istotne te informacje dotyczą zarówno umów spłacanych regularnie, jak i tych z opóźnieniami. To właśnie umowy z opóźnieniami w spłacie powyżej 60 dni są najczęstszą przyczyną odmowy udzielenia kredytu/pożyczki. Instytucje finansowe "boją" się bowiem pożyczać pieniądze ludziom, którzy mieli w przeszłości problemy z terminową spłatą zadłużenia.
Przetwarzanie danych
Wizerunku Biura Informacji Kredytowej nie poprawia także okres przetwarzania danych w umowach wprawdzie spłaconych, ale z opóźnieniem powyżej 60 dni.
Przypomnijmy: gdy osoba "nie wykonała zobowiązania lub dopuściła się zwłoki powyżej 60 dni w spełnieniu świadczenia wynikającego z umowy zawartej z bankiem lub inną instytucją ustawowo upoważnioną do udzielania kredytów, a po zaistnieniu tych okoliczności upłynęło co najmniej 30 dni od poinformowania tej osoby przez bank lub inną instytucję ustawowo upoważnioną do udzielania kredytów o zamiarze przetwarzania dotyczących jej informacji stanowiących tajemnicę bankową, bez jej zgody" - Bank ma wówczas prawo do przetwarzania takich danych bez zgody Klienta przez 5 lat od spłaty zobowiązania.
Co do zasady w przypadku takich opóźnień trudno uzyskać kredyt aż przez 5 następnych lat. Kara za wcześniejsze problemy z płatnościami w kredytach/pożyczkach jest surowa, trudno się zatem dziwić, że Polacy chętnie korzystają z parabankowych instytucji finansowych, które w większości nie korzystają z Biura Informacji Kredytowej.
Poprawa historii kredytowej w raporcie BIK
Oczywiście można spróbować bezpłatnie poprawić swoją historię w BIKu , wystarczy skierować odpowiednie pismo do instytucji finansowej (oczywiście dopiero po spłacie konkretnej umowy kredytu/pożyczki).
W przypadku umów z opóźnieniami w spłacie poniżej 60 dni nie stanowi to żadnego problemu - po otrzymaniu wniosku Klienta, Bank ma obowiązek przenieść informacje o wskazanej umowie do tzw. części statystycznej w raporcie BIK (widocznej wyłącznie przez Klienta, ale nie przez instytucje finansowe).
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku umów, które z uwagi na opóźnienia teoretycznie będą widniały na raporcie BIK przez okres 5 lat (w części widocznej dla Banków). Klient może wówczas podnieść, że nie został poinformowany na piśmie o wspomnianym zamiarze przetwarzania danych przez 5 lat (istnieje spora szansa, że Bank nie będzie w stanie udowodnić faktu skutecznego poinformowania Klienta, przeważnie chodzi o potwierdzenie odbioru przesyłki z insytucji finansowej).
(Źródło: PRNews.pl)
Co istotne te informacje dotyczą zarówno umów spłacanych regularnie, jak i tych z opóźnieniami. To właśnie umowy z opóźnieniami w spłacie powyżej 60 dni są najczęstszą przyczyną odmowy udzielenia kredytu/pożyczki. Instytucje finansowe "boją" się bowiem pożyczać pieniądze ludziom, którzy mieli w przeszłości problemy z terminową spłatą zadłużenia.
Przetwarzanie danych
Wizerunku Biura Informacji Kredytowej nie poprawia także okres przetwarzania danych w umowach wprawdzie spłaconych, ale z opóźnieniem powyżej 60 dni.
Przypomnijmy: gdy osoba "nie wykonała zobowiązania lub dopuściła się zwłoki powyżej 60 dni w spełnieniu świadczenia wynikającego z umowy zawartej z bankiem lub inną instytucją ustawowo upoważnioną do udzielania kredytów, a po zaistnieniu tych okoliczności upłynęło co najmniej 30 dni od poinformowania tej osoby przez bank lub inną instytucję ustawowo upoważnioną do udzielania kredytów o zamiarze przetwarzania dotyczących jej informacji stanowiących tajemnicę bankową, bez jej zgody" - Bank ma wówczas prawo do przetwarzania takich danych bez zgody Klienta przez 5 lat od spłaty zobowiązania.
Co do zasady w przypadku takich opóźnień trudno uzyskać kredyt aż przez 5 następnych lat. Kara za wcześniejsze problemy z płatnościami w kredytach/pożyczkach jest surowa, trudno się zatem dziwić, że Polacy chętnie korzystają z parabankowych instytucji finansowych, które w większości nie korzystają z Biura Informacji Kredytowej.
Poprawa historii kredytowej w raporcie BIK
Oczywiście można spróbować bezpłatnie poprawić swoją historię w BIKu , wystarczy skierować odpowiednie pismo do instytucji finansowej (oczywiście dopiero po spłacie konkretnej umowy kredytu/pożyczki).
W przypadku umów z opóźnieniami w spłacie poniżej 60 dni nie stanowi to żadnego problemu - po otrzymaniu wniosku Klienta, Bank ma obowiązek przenieść informacje o wskazanej umowie do tzw. części statystycznej w raporcie BIK (widocznej wyłącznie przez Klienta, ale nie przez instytucje finansowe).
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku umów, które z uwagi na opóźnienia teoretycznie będą widniały na raporcie BIK przez okres 5 lat (w części widocznej dla Banków). Klient może wówczas podnieść, że nie został poinformowany na piśmie o wspomnianym zamiarze przetwarzania danych przez 5 lat (istnieje spora szansa, że Bank nie będzie w stanie udowodnić faktu skutecznego poinformowania Klienta, przeważnie chodzi o potwierdzenie odbioru przesyłki z insytucji finansowej).
(Źródło: PRNews.pl)

Mi wystarczy wiedzieć tylko to, że w miejscu tym dowiemy się o naszej zdolności kredytowej itp. Udało mi się ostatnio uzyskać fajny raport https://www.cashbill.pl/blog/platnosci-mobilne/10-najpopularniejszych-bankow-i-ich-aplikacje-mobilne/ gdzie przedstawione jest 10 banków, których klienci z powodzeniem używają aplikacji mobilnych swojego banku.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńSame wartościowe treści
OdpowiedzUsuńZnalazłem tu wiele ciekawych informacji
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńTakie informacje są wartościowe.
OdpowiedzUsuńTakie podpowiedzi są bardzo cenne. Świetny wpis.
OdpowiedzUsuń